Easter eggs/ wielkanocne jajeczka

Witajcie kochani
Dziś przedstawię Wam moją karteczkę, którą rozpoczynam sezon wielkanocny:-)
Jest bardzo radosna i kolorowa.

Kartkę zgłaszam na wyzwanie do Cherrycraft- tu.

Pozdrawiam
Papierowa kurka

Tajemniczy album...

Witajcie kochani
dziś przedstawię Wam album, pełny tajemnych skrytek, kieszonek, ozdóbek... Jest bardzo solidny i masywny. Warta czasu, który potrzebny jest na jego wykonanie. Na zdjęciach nie widać wszystkich szczegółów, nie da się tego ująć w obiektywie aparatu, ale postaram się nagrać jak najszybciej filmik prezentujący pracę. Album wykonałam dla swojej pociechy, która pierwszy rok spędza w przedszkolu. Mam nadzieję, że będzie to dla nas pamiątka z tego okresu na wiele lat :-)
Zapraszam do oglądania, ale muszę zaznaczyć, iż zdjęć jest mało w stosunku do ilości kart w albumie... Na resztę oglądania zaproszę Was niebawem :-)

 Baza wykonana z brystolu.

 Pełno otwieranych zakładek, kieszonek. W każdej karcie znajduje się dodatkowa wysuwana karta- będzie to pokazane na innym zdjęciu dokładniej.

 Folder na płytę CD.

 Otwierane dwie małe zakładki.

 Kieszonka na tagi z ważnymi informacjami dotyczącymi naszego przedszkolaka.

Podwójne zakładki.

 Na ostatniej stronie znajdują się zwierzątka na patyczkach- każde dziecko będzie wiedziało jak je wykorzystać. Mojemu przedszkolakowi przypadły one najbardziej do gustu ze wszystkich atrakcji w albumie.

 Album zamykany jest na rzepy. Niektóre karty nie są udekorowane, ponieważ mam parę pięknych tekturowych naklejek, którymi będę dekorowała bezpośrednio zdjęcia.

A tu dokładniej widać, iż w każdej karcie znajdują się dodatkowe wysuwane karty na dodatkowe zdjęcia bądź inne sekrety.
Mam nadzieję, że praca przypadła Wam do gustu tak jak i mnie. Albumik zgłaszam na dwa wyzwania.

Tutaj link do wyzwania sklepu ewa- tu. W bingu skreśliłam: tag (jest ich pełno w albumie), wiosenne kolory, gałązka.
Drugie wyzwanie deszczowe w szufladzie-tu. U mnie pełno chmurek w albumie, i na okładce i w środku, ale to takie pozytywne wesołe chmurki :-)

Pozdrawiam
Papierowa kurka

PasteLove...

Witajcie
Tak jak wspominałam ostatnio, ostatnio powstają u mnie prace walentynkowe. Ciekawa jestem, czy sprawią komuś odrobinę przyjemności...? Dzisiejsza kartka już nie w odcieniach czerwieni, ale ty razem dominują pastele- róż i mięta. Romantyzm ....

W pracy użyłam nowego wykrojnika Marianne Design- CR1225 Hearts.
Kartka leci na wyzwanie http://mariannedesign.blogspot.com/2016/01/challenge-145.html
i http://hobbyvisiondt.blogspot.nl/2016/01/hobbyvision-challenge-46-thema-hartjes.html

papierowa kurka

All you need is love

Witajcie kochani,
przed nami kolejne święto- walentynki. Z tej okazji powstała dzisiejsza praca... I będą kolejne :-)

Tutaj wykorzystałam miłosną grafikę od Janet, i karteczka powędruje na wyzwanie do Digital Paper- tu.
Na pracy nie brakuje ręcznie robionych kwiatów, serc, i innych lovelaśnych akcentów :-)
pozdrawiam wszystkich
papierowa kurka

"Babcia, to mama mojej mamy"

Witajcie,
dziś wstawię parę prac nawiązujących do dwóch niedawno minionych świąt- dzień babci i dziadka. Wszystkie są ozdobione ręcznie wykonanymi, czerwonymi różami...

 
Powyższą pracę zgłaszam na wyzwanie Scrapakivi - tutaj. Praca stworzona jest oczywiście dla wyjątkowych osób, motyw pisma ręcznego jest. Chociaż powiedziałabym jeszcze, że nawet kwiaty na tej kartce można uznać za pewnego rodzaju pismo ręczne- doskonale przekazują to, co powinny- słowa Kocham Was ...

I ostatnia karteczka ...

Pozdrawiam i jednocześnie składam najlepsze życzenia dla wszystkich babć i dziadków! Żyjcie długo i zdrowo dla swoich pociech :-)
Emilka

Christmas tag with love

Dziś chcę Wam przedstawić świąteczny tag, który z pewnością będzie świetnym uzupełnieniem choinkowego prezentu dla młodej damy.

 Tym razem wykonałam kremowe poinsecje. Lalkę ubrałam niemalże jak księżniczkę- w piękną spódniczkę, tiulową bluzkę i koronkowy, ciepły szal- bo może dziewczyna ta, jest pomocnicą świętego Mikołaja, i nie może się za nią wstydzić:-)

Pracę zgłaszam na wyzwanie kolorowego jarmarku- tu.

Emilka

Małe radości

Nie od dziś wiadomo, iż pierwsze wrażenie jest bardzo ważne. Dotyczy to także zwykłych, codziennych przedmiotów użytkowych typu filiżanka, okładka książki czy doniczka. Wszystko musi do siebie pasować, a w szczególności musi współgrać z naszym charakterem. Wielkimi krokami zbliżają się jedne z piękniejszych dni w roku, Boże Narodzenie. Dla wielu z nas wiąże się to także z wręczaniem prezentów. I tu powstaje pytanie- zwykły szary papier, karton po butach, a może jakieś eleganckie opakowanie- kupne lub własnoręcznie stworzone? Ja w tym roku postawiłam na opakowania handmade. Wymyślanie wzoru, obmyślanie niezbędnych materiałów może jednak przysporzyć nas o mały zawrót głowy. Czasem jedno pudełeczko można wykonywać parę razy, bo coś tam w nim nam nie pasuje. Zły kolor, za duży kwiatek, za biało, za , za, za.... Dlatego wyjątkowo w tym roku przyśpieszyłam i moje opakowania na małe radości są już gotowe:-) Spójrzcie sami :-)

 Wszystkie pudełeczka są inne, wszystkie są oryginalne i niepowtarzalne. Są już poniekąd same w sobie prezentem.

Pierwsze pudełko to czekoladownik. Pomieści pyszną czekoladę. Ale możemy wsunąć tam także pieniądze, czy jakieś bony. Oczywiście obowiązkowo w środku należy umieścić życzenia:-)

 
Bardzo lubię tworzyć na swoich pracach wszystko samodzielnie. Także poinsecje :-)

To jedno z moich ulubionych pudełek. Jest w kształcie kartonu mleka :-) Zmieszczą się tam min. wymarzone skarpety w renifery :-)

Pudełko cukierek- moje dziecko oszalało na jego punkcie. Robi od dwóch dni swoje własne i chowa do środka własne skarby.

Maluteńkie, tyci tyci ostatnie pudełeczka, dobre na małą czekoladkę (po prostu), albo na biżuterię.

Które wybieracie?:-)
pozdrawiam
papierowa kurka